UCI zatwierdza system kontroli ciśnienia w oponach

Scope Atmoz to nowy system kontroli ciśnienia w oponach oparty na piaście, umożliwiający regulację ciśnienia w oponach podczas jazdy. W oświadczeniu opublikowanym na swojej stronie internetowej UCI ujawniła, że zatwierdziła do użytku w wyścigach szosowych system zarządzania ciśnieniem w oponach holenderskiej marki kół Scope. Nie da się ukryć, że byłby idealny także do graveli, tylko ta cena 4 tys. Euro…

System umożliwia automatycznee pompowanie i opróżnianie opon bezdętkowych za pomocą jednego przycisku, bez konieczności zatrzymywania się kolarza. Podczas gdy w zeszłym roku na pierwsze strony gazet trafił system zarządzania ciśnieniem firmy Gravaa, w oświadczeniu UCI jest mowa o zatwierdzeniu nowo opracowanego systemu Atmoz firmy Scope, jako dopuszczonego do użytku zgodnie z przepisami 1.3.004 i 1.3.006.

Zdjęcia systemu Atmoz zamieszczone w dokumencie opisującym produkt UCI i dostępne na stronie internetowej Scope Cycling pokazują system oparty na piaście z zamontowanym na szprychach wężem doprowadzającym powietrze do i z opony. W dokumencie Scope Cycling opisuje nowy system Atmoz jako „system zarządzania ciśnieniem w oponie oparty na zaworach mechanicznych, które regulują przepływ powietrza między zbiornikiem powietrza a oponą bezdętkową”.

Scope wyjaśnia, że kolarze mogą obsługiwać system za pomocą przycisków sterujących zamontowanych na kierownicy, a „sygnał bezprzewodowy jest wysyłany do systemu, aby sterować zaworami w celu spuszczenia lub napompowania opony”. Być może kluczowe dla uzyskania aprobaty UCI jest to, że opis kończy się wyjaśnieniem, że „system nie zmienia integralności strukturalnej kół i nie zawiera żadnych ruchomych części ani kompresorów”.

Oświadczenie UCI brzmi bardzo podobnie: „System zarządzania ciśnieniem w oponach jest sterowany za pomocą przycisków na kierownicy i wykorzystuje zawory mechaniczne do regulacji przepływu powietrza między zbiornikiem powietrza a oponą bezdętkową. System ten nie zmienia integralności strukturalnej kół i nie zawiera żadnych ruchomych części ani kompresorów.”

Scope Cycling nie podał jeszcze żadnych oficjalnych szczegółów na temat systemu Atmoz, ale krótki opis przekazany UCI zawiera kilka interesujących informacji. Najbardziej godne uwagi są wzmianki o „mechanicznych zaworach”, „zbiorniku powietrza” i braku jakichkolwiek „ruchomych części lub kompresorów” w systemie Atmoz. Wszystkie te elementy sugerują, że jest to system bardzo różny od systemu KAPS Gravaa.

Projekt Gravaa wykorzystuje minisprężarkę w piaście z wałkiem rozrządu i tłoczkami napędzanymi przez obracające się koło roweru. Innymi słowy, jest to konstrukcja, która z pewnością nie uzyskałaby homologacji zgodnie z dzisiejszymi zapowiedziami. Z drugiej strony, system Atmoz najwyraźniej zatrzymuje sprężone powietrze w zbiorniku w piaście, skąd jest ono przesyłane do i z opony w celu napompowania i opróżnienia w zależności od potrzeb. Nie wiadomo jeszcze, jak dokładnie odbywa się zarządzanie ciśnieniem, ale według doniesień oficjalna premiera ma nastąpić w piątek.

Na stronie internetowej Scope Cycling widnieje już informacja, że Atmoz jest dostępny w magazynie i można go wysłać na cały świat za 3 998 Euro.

Tajna broń na Paryż-Roubaix?

Według doniesień Cyclingnews, drużyna DSM wystartuje w ten weekend w wyścigu Paryż-Roubaix z nowym systemem zarządzania ciśnieniem w oponach Scope Atmoz. DSM ściga się zazwyczaj na kołach Shimano Dura-Ace, ale na swojej stronie internetowej holenderska drużyna wymienia Scope jako „oficjalnego partnera dostawcy” i podobno od dwóch lat pomaga w rozwoju systemu Atmoz.

Zatwierdzenie przez UCI, ważne od 1 kwietnia, ale ogłoszone dopiero dzisiaj, otwiera DSM (i innym zespołom) drogę do stosowania takiego systemu zarządzania ciśnieniem w oponach w wyścigach królowej klasyków.

Ciśnienie w oponach ma często decydujące znaczenie podczas wyścigu Paryż-Roubaix i jest pilnie strzeżoną tajemnicą wielu zespołów. Niższe ciśnienie zapewnia mniejsze opory toczenia, lepszą przyczepność i płynniejszą jazdę po bruku. Z kolei wyższe ciśnienie często pozwala na szybszą jazdę po gładkim asfalcie pomiędzy sektorami. Urządzenie oferujące możliwość regulacji ciśnienia w oponach mogłoby zapewnić kolarzom odpowiednie ciśnienie w oponach we właściwym czasie, zarówno w sektorach asfaltowych, jak i brukowanych.

Firma Gravaa opublikowała już na swoim blogu wpis dotyczący wyników badań nad właściwym ciśnieniem w oponach na wyścig Paryż-Roubaix. Gravaa sugeruje ogromną różnicę 3 barów (43 psi) w optymalnym ciśnieniu dla szosy i bruku przy prędkości 35 km/h, z 20% wzrostem wydajności poprzez obniżenie ciśnienia w oponach o 1,5 bara (21 psi) na bruku. Wyniki te są oszałamiające i w znacznym stopniu wyjaśniają znaczenie ciśnienia w oponach w Piekle Północy.

Informacje o autorze

Autor tekstu: Grzegorz Radziwonowski

Zdjęcia: Scope Atmoz

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Podobne artykuły

Instagram bike

Reklama

Wideo

Popularne

Translate »