Serwisujemy tarcze w szosie. Krok po kroku

 

 

Zaczynamy od przygotowania pola działań. Najpierw usuwa się klocki hamulcowe, następnie w ich miejscu wstawia specjalny „klocek”, który zapobiega przypadkowemu poruszaniu się tłoczków. 

 

 

 

Kolejny etap to przygotowanie dwóch strzykawek i ich „odgazowanie”, tak by pozbyć się pęcherzyków powietrza. Polega to na kilkukrotnym poruszeniu tłokiem. 

 

 

 

Następnie przygotowujemy zacisk, najpierw zabezpieczając go przed wyciekiem płynu hamulcowego szmatką, a następnie montujemy jedną ze strzykawek.

 

 

 

Kolejny etap to montaż strzykawki na zestawie dźwigni. Oczywiście najpierw trzeba wykręcić odpowiednią śrubę zaślepiającą układ.

 

 

Wielka chwila nadeszła. Chwytamy za obydwie strzykawki i „przepychamy” płyn przez układ, od dołu do góry.

 

Następnie blokujemy górny zacisk (na przewodzie strzykawki) i blokujemy dźwignię paskiem. 

 

 

W tym momencie możemy wykręcić dolną strzykawkę, przedtem kilkakrotnie poruszając jeszcze tłokiem. 

 

 

Tak samo postępujemy z górną, uprzednio lekko przy okazji uderzając w klamki – znikną ostatnie pęcherzyki powietrza! 

 

 

Układ hydrauliczny gotowy, można zadbać o ustawienie dźwigni, w Redzie każdej oddzielnie. 

 

 

W końcu z powrotem montujemy klocki i… gotowe! 

 

Informacje o autorze

Autor tekstu: Grzegorz Radziwonowski, g.radziwonowski@magazynbike.pl

Zdjęcia: Grzegorz Radziwonowski

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Podobne artykuły

Instagram bike

Reklama

Wideo

Popularne

Translate »