Niższa waga, podniesiony poziom sztywności i komfortu, łatwość serwisowania i możliwości tuningu tworzą atrakcyjny pakiet. Wszystko co chcecie wiedzieć o nowym Propelu Gianta znajdziecie już na naszej stronie.
Minęło prawie pięć lat, odkąd firma Giant wprowadziła na rynek Propela, co oznacza, że nadszedł czas na aktualizację. Giant postanowił poprawić właściwości aerodynamiczne modelu, jednocześnie czyniąc go bardziej wszechstronnym, aby przewaga wynikająca z opływowej konstrukcji mogła być częściej wykorzystywana. Nawet dla zwykłego obserwatora kilka zmian jest od razu widocznych.
Te same korzenie
Nowy rower jest nadal przeznaczony do efektywnego przecinania powietrza i ponownie wykorzystuje profile rurowe typu „airfoil” wszędzie tam, gdzie ma to znaczenie, czyli na rurze dolnej, podsiodłowej, główce ramy i ramionach widelca. Jednakże nowy Propel ma teraz znacznie bardziej smukły profil, który jeszcze bardziej zaciera granice pomiędzy całkowicie aerodynamiczną maszyną, a „w połowie” aerodynamicznymi lekkimi rowerami, takimi jak najnowszy TCR Advanced SL.
Fizyczne zmniejszenie rozmiarów detali jest szczególnie widoczne w górnej rurze i tylnej części roweru. Rura podsiodłowa ma prawie o połowę mniejszą szerokość niż poprzednio, a wycięcie na tylne koło z poprzedniej generacji zostało całkowicie usunięte na rzecz płytszego profilu. Rurki podsiodłowe tylnego widelca nie są tak drastycznie odchudzone, ale nadal są o jedną trzecią węższe niż w poprzedniej generacji Propela, a jednocześnie mają przekrój w kształcie ściętej elipsy.
Lekki i aerodynamiczny
Jak można się spodziewać, najnowszy Propel jest sporo lżejszy niż poprzednio. Według oficjalnych danych Giant’a, waga ramy Propela Advanced SL w rozmiarze M wynosi 845 g – to spadek o 137 g i imponująca wartość jak na maszynę aero. Jeśli jednak dodamy do tego niewielkie spadki wagi widelca i związanego z nim osprzętu, kompletny zestaw jest o 226 g lżejszy niż Propel poprzedniej generacji, a jego całkowita deklarowana masa wynosi 1430 g.
Dalszy spadek wagi można znaleźć w nowo odświeżonym kokpicie, który stracił 103 g w stosunku do poprzedniego Propela.
Biorąc pod uwagę wszystkie te oszczędności, waga topowego Propela Advanced SL 0 z zestawem Shimano Dura-Ace Di2, karbonowymi kołami Cadex 50 Ultra Disc i parą koszyków na bidon (ale bez pedałów) wynosi zaledwie 6,86 kg w małym rozmiarze – i jest to waga rzeczywista, a nie oficjalna.
Prowadzenie przewodów jest ponownie w pełni wewnętrzne, ale podczas gdy poprzednio przewody biegły przez górną część wspornika, a następnie w dół do ramy, w nowym Propelu przyjęto prostsze rozwiązanie. Przewody sterujące biegną wewnętrznie przez kierownicę, a następnie wyskakują przez centralny port z tyłu. Stamtąd przechodzą do płytkiego kanału na spodzie wspornika, a następnie kierują się w dół do ramy. Zniknęła przykręcana osłona wspornika kierownicy, co stanowi prawie połowę oszczędności na wadze kokpitu.
Rozwiązanie nie jest unwiersalne. Nie jest zaskoczeniem, że Giant kontynuuje stosowanie swojej charakterystycznej stożkowej rury sterowej o średnicy 1 1/4 do 1 1/2″. Jednak nowa konfiguracja wykorzystuje rurę sterową z przekrojem w kształcie litery D, aby zrobić miejsce na przewody. Giant podaje, że tylko jego własne wsporniki są kompatybilne z tym rozwiązaniem
„Wszystkie modele z gamy Propel są wyposażone w coś, co nazywamy OverDrive Aero, który charakteryzuje się unikalną rurą sterową i akceptuje tylko nasz nowy wspornik”, powiedział Giant Senior Global Product Marketing Manager Andrew Juskaitis. „Musieliśmy to zrobić, aby pomieścić przewody poprowadzone w główce ramy. Nie mogę skomentować, czy jakakolwiek inna marka wspornika będzie pasować do naszego systemu (bo szczerze mówiąc nie wiemy), więc oficjalnie zalecamy konsumentom korzystanie z naszych komponentów.”
Na plus należy zaliczyć fakt, że zacisk kierownicy jest jak najbardziej normalny, a każda kierownica o średnicy 31,8 mm będzie działać. Idealnie byłoby, gdyby kierownica miała wewnętrzne prowadzenie i port wyjściowy umieszczony na środku tyłu, ale nawet to nie jest sztywnym wymogiem.
Co ciekawe, mimo że rury zmniejszyły się prawie wszędzie, Giant twierdzi, że nowy Propel jest mimo wszystko sztywniejszy niż poprzednia wersja. Dokładniej mówiąc, sama rama jest rzekomo o 9,9% sztywniejsza lub o 9,2%, gdy uwzględnimy dopasowany widelec. Poprawa sztywności pedałowania jest skromniejsza i wynosi 7,5%. Jednak po uwzględnieniu zmniejszonej masy, ogólny stosunek sztywności do masy wzrasta o 26,4%, według danych Giant’a.
Chociaż Giant twierdzi, że nowy Propel jest bardziej wydajny aerodynamicznie niż poprzedni, brak pełnych informacji. Giant, używając mechanicznego manekina pedałującego w tunelu aerodynamicznym, zmierzył, że nowy Propel rzekomo oszczędza 6,1 watów przy 40 km/h, co według Giant przekłada się na około 27 sekund na 40 km, czyli 2,6%.
Jednocześnie nowy Propel był testowany z nowymi kołami Cadex 50 Ultra Disc i oponami Cadex Race Aero, poprzednia generacja była wyposażona w stare koła Cadex 42/65 i gumy Cadex Race – a bez dodatkowych danych pozwalających na wyodrębnienie indywidualnego wpływu każdej z tych trzech zmiennych, trudno powiedzieć, skąd dokładnie wzięła się przewaga. Na szacunek jednocześnie zasługuje fakt, że poprawiono rower, który już wcześniej był bardzo dobry aerodynamicznie.
Co z komfortem?
W przypadku najwyższej wersji Propel Advanced SL – z charakterystycznym zintegrowanym masztem podsiodłowym – Giant twierdzi, że podatność tylnej części ramy wzrosła prawie dwukrotnie. Innymi słowy ugięcie ma wynosić odpowiednio 6 mm w miejsce 3 mm.
Ta zmiana sztywności nie tylko wpływa na komfort jazdy. Giant twierdzi, że płynniejsza jazda wpływa również korzystnie na ogólne prowadzenie i pokonywanie zakrętów, ponieważ rower jest mniej podatny na wstrząsy na nierównym asfalcie. Mało? Oficjalnie mieszczą się opony do 30 mm szerokości
Geometria jest nieco zmieniona w stosunku do poprzedniego Propela. Tak jak poprzednio, w ofercie jest sześć rozmiarów – od XS do XL – a wartości Reach i Stack różnią się minimalnie. Wygląda na to, że Giant nieco złagodził właściwości jezdne, głównie opuszczając środek suportu.
Na koniec trzeba wspomnieć, że nowy Propel wygląda o wiele lepiej niż stary. Kształt wydaje się bardziej spójny niż poprzednio, z czystym układem w większości prostych linii. Grafika jest orzeźwiająco minimalna, a wszystkie opcje kolorystyczne wydają się zdecydowanie dojrzałe.
Trzy wersje do wyboru
Niezależnie od szczegółów aerodynamicznych, Giant oferuje nowego Propela w trzech wersjach
Najwyższy Propel Advanced SL ma wszystkie rozwiązania, w tym charakterystyczny dla Giant’a zintegrowany maszt podsiodłowy, który podobno oferuje największą wydajność pod względem wagi i jakości jazdy.
Rama jest produkowana w firmowym procesie „Fusion”, w którym górna rura i rura podsiodłowa są łączone za pomocą mieszanki nawijania włókien, współformowania i ręcznego tkania, aby stworzyć bardziej spójną strukturę końcową. Przedni trójkąt jest również wykonany z mniejszej ilości sekcji, co pozwala na dłuższe i bardziej ciągłe włókna. Oczywiście Giant używa tutaj swoich najlepszych mieszanek włókien węglowych, wraz z własnymi, zastrzeżonymi żywicami z dodatkiem nanorurek węglowych. W krytycznych miejscach włókna są nawet cięte laserowo i układane przez robota zamiast ręcznie.
W ofercie znajdą się dwa modele Propel Advanced SL. Propel Advanced SL 0 to flagowy model z najnowszym, 12-biegowym, elektronicznym zestawem Shimano Dura-Ace Di2 (z miernikiem mocy Shimano), aerodynamicznymi kołami Cadex 50 Ultra Disc i elementami kokpitu z włókna węglowego Cadex. Propel Advanced SL 1 jest identyczny, z wyjątkiem bezprzewodowego zestawu SRAM Force eTap AXS (również z miernikiem mocy), który zastąpił sprzęt Shimano.
Drugi w hierarchii Propel Advanced Pro wykorzystuje ten sam widelec i identyczne ukształtowanie większości ramy, ale wymienia zintegrowany maszt podsiodłowy SL na bardziej konwencjonalny wspornik siodła, z klinem ukrytym w górnej rurze, a zamiast pracochłonnego procesu Fusion i zrobotyzowanego układania warstw zastosowano bardziej konwencjonalne metody produkcji. Wyszukana mieszanka włókien węglowych została zastąpiona bardziej ekonomiczną formułą Advanced, która dodaje kilka gramów. Deklarowana masa średniej ramy Propel Advanced Pro wynosi 940 g (spadek o 20 g w stosunku do poprzedniej generacji), podczas gdy widelec waży teraz 360 g, zamiast 430 g jak jego poprzednik. Podczas gdy Propel Advanced SL jest kompatybilny tylko z elektronicznymi napędami, Propel Advanced Pro działa również z mechanicznymi.
Na tym poziomie dostępne są trzy modele. Propel Advanced Pro 0 AXS jest wyposażony w bezprzewodowy zestaw SRAM Force eTap AXS (z własnym miernikiem mocy Power Halo firmy Giant) i koła Giant SLR 1 50 Carbon Disc. Te same koła zastosowano w modelu Propel Advanced Pro 0 Di2, ale sparowano je z zestawem Shimano Ultegra Di2 bez miernika mocy. I wreszcie Propel Advanced Pro 1 jest wyposażony w bezprzewodowy zestaw SRAM Rival eTap AXS (ponownie, bez miernika mocy) i ten sam zestaw kół.
Trzeci w kolejce jest Propel Advanced, który wykorzystuje ten sam kształt ramy co Propel Advanced Pro, ale zastosowano w nim kompozyty węglowe na poziomie Advanced zarówno w ramie, jak i w widelcu. Waga ramy pozostaje niezmieniona w stosunku do poprzedniej generacji – 960 g w wersji medium – ale widelec jest dużo lżejszy, bo waży 420 g dzięki nowej, w pełni karbonowej konstrukcji. Poprzednia generacja widelca Propel Advanced ważyła 580 g.
Propel Advanced będzie dostępny w dwóch wersjach. Propel Advanced 1 wyposażony jest w bezprzewodowy zestaw SRAM Rival eTap AXS, koła Giant SLR 2 50 Carbon Disc oraz aluminiową kierownicę i wspornik. Propel Advanced 2 to jedyny model z mechaniczną zmianą biegów, wyposażony w zestaw Shimano 105 i koła Giant P-A2 Disc.
Wspólne cechy wszystkich trzech poziomów nowego Propela to suporty BB86 typu press-fit, mocowania hamulców flat mount, ludzie) oraz osie 12 mm. Wszystkie rowery są również dostarczane z parą koszyków na bidon wykonanych z kompozytu węglowego, które są wyprofilowane tak, aby pasowały do rury podsiodłowej i dolnej. Same koszyki są w typowych miejscach i wykorzystują standardowy rozstaw śrub, więc każdy inny też będzie działać. Opony 700×25 mm są standardem we wszystkich modelach.
