Nie wierzycie?
Sprawdzcie Eskera w wersjach aluminiowych, nowego gravela Krossa! Rowery pod względem kształtu ram wyglądają bardzo podobnie, różnice są widoczne dopiero po bliższym przyjrzeniu się i przede wszystkim w tylny trójkącie. Poza kolorem są to niemal bliźniaki. Vento CX z gravelami łączą jednak nie tylko kształty, ale i podejście do zagadnienia geometrii. W miejsce klasycznych kątów (przełajowych) w tym rozmiarze pojawiają się lekkie przesunięcia. Kąt widelca jest minimalnie bardziej płaski, rura podsiodłowa bardziej stroma. Jednocześnie, w przeciwieństwie np. do Canyona, gdzie ramę wydłużono, tu główny trójkąt jest krótki. W efekcie dostajemy sprzęt, który jest bardzo zwarty, jak na sugerowany rozmiar, choć można też podejść do tego w ten sposób, że rozmiarówka jest przesunięta względem klasycznej w górę.
W DIZAJNIE
Vento CX zachowano charakterystyczny wygląd wielu modeli Krossa.
ROZMIAR
W gruncie rzeczy M (taki rozmiar testowaliśmy) ma wymiary typowe dla wielu rowerów S. Rura podsiodłowa liczy 520 mm, a górna 535 mm. Zdecydowanie więc przed zakupem należy się do roweru przymierzyć. Wysoka i krótka rama ma zalety praktyczne, łatwo się ją nosi na ramieniu, jednak bardziej zauważalna jest cecha geometrii w postaci wypłaszczenia kąta widelca. Rower pewnie prowadzi się na wprost, nie ma śladu nerwowości, co docenią osoby, które dopiero opanowują niuanse techniki przełajowej. Kąt widelca ułatwia szczególnie zjeżdżanie, stabilizując koło. Druga strona medalu to fakt, że gwałtowna zmiana kierunku wymaga zdecydowanej pracy ciałem. Cecha częściej spotykana w gravelach niż przełajówkach, niekoniecznie wada.
NAPĘD
Napęd Srama Apex 1×11 z zębatką 11-36 z tyłu i 40 z w korbie został dobrze dobrany.
WAGA
Zdecydowanie jednak (a rower testowaliśmy m.in. na naszej trasie WroCX, gdzie różnych elementów technicznych nie brakuje) czuje się wagę. 10,2 kilograma bez pedałów to dużo. Na tyle, by po pierwszym starcie pomyśleć o odchudzaniu. Seryjne koła i opony pozwalają na przejście na system tubeless, sugerujemy też zmianę prostej i cienkiej kierownicy Krossa na coś lżejszego i o wygodniejszym chwycie, najlepiej od razu z grubszą owijką. Tu 300 gramów powinno być możliwe do zrzucenia niewielkim kosztem (głównie na kierownicy).
STYL MARKI
rozpoznawalny jest przede wszystkim po charakterystycznym garbie.
W dalszej perspektywie warto byłoby zainwestować w koła, bo osprzęt, zarówno pod względem doboru przełożeń, jak i solidności, nie daje powodów do narzekań. Wielkość trybu 11–36 i tarcza 40 z przodu oferują wystarczająco szeroki zakres przełożeń, hydrauliczne hamulce Srama z tarczami Shimano (!) działają bez problemu. Osie sztywne z przodu i z tyłu pozwalają myśleć perspektywicznie o tuningu, bo zgodne są z najnowszymi standardami (średnica 12 mm). Co więcej, rower ma też dużo miejsca na opony, co pozwala myśleć o ściganiu w błocie, jak i założeniu jeszcze szerszych opon gravelowych. Tym samym może to być udana i trwała „zimówka”.
OPONA
Opony Mitasa mają uniwersalny, terenowy bieżnik średniej wysokości.
PODSUMOWANIE
Nowe Vento CX oceniamy jako rower uniwersalny do jazdy w ciężkich warunkach oraz okazjonalnych startów. Ma wygodną geometrię i łatwo się prowadzi, pomagając szczególnie początkującym. Solidny osprzęt sprawia, że powinien przetrwać niejedną zimę.
Info kross.pl
Cena 5999 zł
Waga 10,2 kg
Wielkości ram S, M, L, XL
Rura podsiodłowa/górna/sterowa 520/535/145 mm
Stack/Reach/STR 544/379 mm/1,43
Rozstaw osi/Offset 1018/60 mm
Korba Sram Apex (40 z, BSA)
Hamulce Sram Apex HRD (160/160 mm)
Napęd Sram Apex
Koła/opony (waga) piasty Shimano 105, obręcze WTB ST TCS i19/opony Mitas X-Field 33C (1740/2340 g)
Artykuł ukazała się w TOUR 4/2018.
Papierowe wydanie wciąż do nabycia w naszym SKLEPIE.
Elektroniczną wersję możecie nabyć w eKiosku.
