Campagnolo Potenza konkurencją dla Ultegry?

Najbardziej rzucająca się w oczy część charakterystyczna nowej grupy to korba z czterema ramionami i osią pustą w środku. Podobnie jak w przypadku najnowszych wersji grup Campagnolo, ale też w niemal wszystkich korbach Shimano, dostępny jest tylko jeden wariant korby, który jednak występuje z trzema różnymi wariantami zębatek – 53/39, 52/36 i 50/34. Mała i duża zębatka mają różny rozstaw otworów, co ma prowadzić do ekstremalnie wysokiej sztywności konstrukcji, a jednocześnie świetnego działania pod obciążeniem. Ramiona korby same w sobie wykonane są z alumnium, i podobnie jak odpowiedniki Shimano, puste w środku.

Świadomie zmodyfikowano kształt dźwigni Ergopower, ale oczywiście kontynuując tradycję. Po raz kolejny przesunięto ku dołowi dźwignię pod kciuka, służącą do zrzucania, tym samym jest ona łatwo osiągalna także w dolnym chwycie. Same chwyty na górze są odrobinę bardziej okrągłe jak do tej pory, a do ich wykonania użyto antyalergicznej gumy, przez co mają być przyjemne w dotyku.

Zupełnie nowa konstrukcja to przednia przerzutka, gdzie zmieniony stosunek przełożeń ma sprawić, że zmiana będzie szybsza, a potrzebna do tego siła mniejsza.

Przerzutka tylna dostępna jest do wyboru z wózkami o dwóch długościach – z krótkim lub ze średnim. Wersja średnia jest w stanie współpracować z zębatkami do 32 z.

Przewidziano od razu pięć różnych zębatek tylnych Potenzy, w zestawieniach 11-25, 11, 27, 11-29, 11-32 i 12- 27, oczywiście wszystkie są jedenastkowe.

Hamulce przerobiono tylko lekko, zachowano konstrukcję Skeleton z „dziurawymi” ramionami i dwoma punktami obrotu. Nowa mieszanka w klockach hamulcowych ma jednak sprawić, że całość będzie mocniejsza, przy zachowaniu dobrej dotychczasowej modulacji siły hamowania.